Profil

Moje zdjęcie
blogsalonypieknosci@gmail.com

wtorek, 30 sierpnia 2011

Masaż klasyczny kręgosłupa - Grota Solna

Grota Solna - Centrum Relaksu to dość nowe, działające od około 3 miesięcy miejsce, gdzie można pójść na masaż, do kosmetyczki albo posiedzieć w grocie solnej - jaskini z leżakami, wysypanej kryształkami soli. Tym razem wybieram masaż - klasyczny kręgosłupa, ponieważ w moim wieku czasem boli już tu i ówdzie ;) no więc dzwonię kilka dni wcześniej i bez problemu umawiam się na sobotę. Chyba już masówka z Groupona przeszła, więc w spokoju realizuję swój kupon :D
To centrum relaksu mieści się w budynku przy samym Rynku - tym samym, w którym KFC przy Świdnickiej, tylko z drugiej strony. Wchodzę przez drzwi tej wielkiej kamienicy, wita mnie spojrzenie znużonego portiera, po lewej widzę szyld Groty i schody prowadzące w dół - rzeczywiście, całość zrobiona jest w podziemiu. Wychodzę bezpośrednio na recepcję, gdzie wita mnie uśmiechnięta pani i pyta, z czym przychodzę. Z tym i tym, daję kupon. Zaprasza mnie żebym zaczekała, siadam przy niewielkim stoliku w głębi. Tym razem nie nabija nic na moją kartę. Mała wzmianka - nie jestem tutaj po raz pierwszy.

piątek, 19 sierpnia 2011

Utwardzanie paznokci żelem - Amazing Studio - pani Justyna Małek

Podejście drugie do Amazing Studio... Byłam tam ostatnio na french manicure u pani Ady (opis w poście z czerwca). Z daleka bardzo ładnie, paznokcie trzymały się caaaały miesiąc bez odprysków, dopiero pod koniec zaczęło podchodzić powietrze po bokach i czasem nieczystość jakaś się tam zbierała :) ale ogólnie dobrze, ze stopami trochę inaczej, bo paznokcie tu są malutkie co poniektóre i odrosły zwyczajnie - ale w sumie też trzymały się do samego końca. Żeby nie było widać odrostu, malowałam paznokcie dwiema warstwami lakieru wybielającego Inglota - daje mleczny kolor i jedyne, co widać, to odrastającą wypukłość żelu na paznokciu. W przypadku frencha - cieniutki paseczek na końcu długiego paznokcia też nie wygląda najnaturalniej, ale nie rzucało się to jeszcze tak w oczy. Jeszce po miesiącu dostałam komplement "och jakie ty masz ładne paznokcie!", więc chyba coś w tym jest ;) A oto parę fotek: